Spacery
W te ferie przeszłyśmy zaledwie 9,5 km - jeżeli ktoś tu liczyna 50 km, to się grubo mylił, chociaż w sumie to liczy się przyjemność z tego co się robi, a nie wynik... (w sumie mogłyśmy przejść mniej, albo więcej, bo nie wiem czy Endomondo dobrze liczy, nie można mu ufać bo to jest dzika aplikacja jakaś xD) Wiem, że stać nas na więcej i udowodnimy to! Teraz pytanie dlaczego tak mało? No po pierwsze - nie sprzyjające warunki pogodowe, w skrócie mokro, mokro, błoto i błoto (sami wiecie jak to jest kiedy śnieg sie topi) a po drugie jak można było się dowiedzieć z Facebooka byłam chora.
W te ferie przeszłyśmy zaledwie 9,5 km - jeżeli ktoś tu liczyna 50 km, to się grubo mylił, chociaż w sumie to liczy się przyjemność z tego co się robi, a nie wynik... (w sumie mogłyśmy przejść mniej, albo więcej, bo nie wiem czy Endomondo dobrze liczy, nie można mu ufać bo to jest dzika aplikacja jakaś xD) Wiem, że stać nas na więcej i udowodnimy to! Teraz pytanie dlaczego tak mało? No po pierwsze - nie sprzyjające warunki pogodowe, w skrócie mokro, mokro, błoto i błoto (sami wiecie jak to jest kiedy śnieg sie topi) a po drugie jak można było się dowiedzieć z Facebooka byłam chora.
Nauka
Muszę się pochwalić, że nastał przełom! Abi nareszcie dała się przekonać do nauki sztuczek :D Nauczyłam ją w te ferie komendy "leżeć" i już prawie uwmiemy "daj łapę"!
Strasznie się cieszę! A najlepsze jest to, że poprawiłyśmy naszą relację "człowiek - pies"
Strasznie się cieszę! A najlepsze jest to, że poprawiłyśmy naszą relację "człowiek - pies"
Podsumowanie podsumowania
Podsumowując podsumowanie tych ferii nie wykorzstałam na 100% z powodu złych warunków i choroby.
Ale tak czy siak podumowuję:
- pogłębienie więzi "człowiek - pies"
- nauka nowych komend
- zrobienie kilku udanych fotek
- częstrze i dłuższe spacery
Ale tak czy siak podumowuję:
- pogłębienie więzi "człowiek - pies"
- nauka nowych komend
- zrobienie kilku udanych fotek
- częstrze i dłuższe spacery
Te ferie zapamiętam może nie jako jedne z najlepszych, ale jakoś tam je zapamiętam <3
Mieliśmy lodowisko na rozlewiskach Warty, przyjechała do nas psia koleżanka Dora (labrador retriver), założyłam coś typu dziennik aktywności (jednak uaktualnie go dopiero w lato), odkopałam stare wspomnienia <3
Tyle fajnych rzeczy dziło się w te ferie <3
Ach no tak zapomniałabym przecież za 2 dni Walentynki ❤ z tej okazji życzymy wam oczywiście duuużo miłości 😘 a specjalnie na tę wyjątkową okazję napisałyśmy post czyli 7 sposobów na powiedzenie psiakowi "kocham cię" [KLIK]
Pozdrawiamy
Hania&Abi <3